sobota, 21 maja 2016

#5

Cześć wszystkim! Wracam po długiej przerwie. Ostatni miesiąc był bardzo pracowity. Rodzice wyjechali do pracy i muszę zająć się domem. Sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie, robienie zakupów połączone z nauką pochłonęło całe moje życie nie zostawiając chwili dla siebie. Teraz przynajmniej wiem na co mogę liczyć podczas życia studenckiego. Wracam o 16 do domu, robię obiad, karmię moje zwierzaki, sprzątam i już mam 18, a o 18:30 mam spotkania do konkursu. Zanim wrócę ze spotkania mam już 20:30 i tak oto zostaje mi chwila którą poświęcam na naukę przedmiotów z rozszerzenia. Konkurs pokrywa się datowo z przyjazdem rodziców więc nie będę miała chwili wytchnienia przed finałem centralnym OMTTK w Rybniku. Najbardziej się cieszę z tego, że pokonałam lęk wysokości dzięki wyjazdom na ściankę wspinaczkową, która będzie jedną z konkurencji.
Rada na przyszłość: Nie poddawaj się, pokonuj leki i fobie. Staraj się dobrze gospodarować czasem którego jest za mało. Dawaj z siebie wszystko.
 A Wy macie jakieś lęki? Ktoś z was brał kiedyś udział w tym konkursie? Zostaw po sobie komentarz, to motywuje do dalszej pracy :D
Wasza Stokrotka 

3 komentarze:

  1. Mam bardzo dużo lęków :)
    Nie dałabym rady ich zliczyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lęk wysokości to tylko jeden z moich lęków, niektóre sa bardzo abstrakcyjne xD

      Usuń
  2. Naprawde wspolczuje takiej roboty podczas nieobecnosci rodzicow. Mam nadzieje, ze dajesz sobie rade :)
    Ja rowniez mam leki, ktore staram sie pokonywac - boje sie malych pomieszczen, jaszczurek oraz szybkiej jazdy samochodem.

    Pozdrawiam,
    megaaan-esieek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń